A że śnieg jest ciężki i zrzucanie go z czegokolwiek jest ciężką pracą przekonała się też Rodzicielka, zrzucając - sięgający jej do połowy uda - śnieg z tarasu. Ale Rodzicielce nikt zdjęć nie robi w trakcie czynów bohaterskich, więc nie ma o czym mówić.
2010-01-25
Tata ma ciężko
Zimę mamy tęgą i piękną. Nie da się ukryć i żadna maruda nie zmieni mojego zdania. Ale oczywista Rodzicielka szanuje zdanie każdego i rozumie, że nie każdy w taką zimę ma letko. Przykładem jest Tata, który ostatnio zmuszony okolicznościami łaził do dachu i zrzucał z niego 50 cm warstwę śniegu.
A że śnieg jest ciężki i zrzucanie go z czegokolwiek jest ciężką pracą przekonała się też Rodzicielka, zrzucając - sięgający jej do połowy uda - śnieg z tarasu. Ale Rodzicielce nikt zdjęć nie robi w trakcie czynów bohaterskich, więc nie ma o czym mówić.
A że śnieg jest ciężki i zrzucanie go z czegokolwiek jest ciężką pracą przekonała się też Rodzicielka, zrzucając - sięgający jej do połowy uda - śnieg z tarasu. Ale Rodzicielce nikt zdjęć nie robi w trakcie czynów bohaterskich, więc nie ma o czym mówić.
2010-01-09
Załamka
Powłócząc nogami, zgięty wpół, z oznakami załamania nerwowego i depresji Młodszy Skorpion Sztabowy wpełzł do pokoju Rodzicielki i opadł bezwładnie na łóżko.
Milczał. Po policzkach spływały mu wielkie jak groch łzy. Mina wskazywała totalną bezsilność i niemoc.
Rodzicielka kuknęła jednym okiem na te kupkę smutku i w duszy doceniła talent aktorski potomka.
R: Mhhhhmmm…???
MSS: Dlaczego ja się muszę z nim (z SSS) dzielić wszystkim co mam najlepszego. On się niczym ze mną nie dzieli, a ja muszę. Całe życie się muszę czymś z nim dzielić. Potem będę mu musiał pożyczać samochód, pieniądze na jedzenie, a na starość to może też sztuczną szczękę i laskę żeby mógł w ogóle pójść do lekarza. Buuuuu
Milczał. Po policzkach spływały mu wielkie jak groch łzy. Mina wskazywała totalną bezsilność i niemoc.
Rodzicielka kuknęła jednym okiem na te kupkę smutku i w duszy doceniła talent aktorski potomka.
R: Mhhhhmmm…???
MSS: Dlaczego ja się muszę z nim (z SSS) dzielić wszystkim co mam najlepszego. On się niczym ze mną nie dzieli, a ja muszę. Całe życie się muszę czymś z nim dzielić. Potem będę mu musiał pożyczać samochód, pieniądze na jedzenie, a na starość to może też sztuczną szczękę i laskę żeby mógł w ogóle pójść do lekarza. Buuuuu
Subskrybuj:
Posty (Atom)