2009-05-04

Ona i On

Kolejka w znanym dyskoncie.

Młodszy Skorpion Sztabowy, jak to ma w swoim zwyczaju, spędza długie, nudne minuty na wieszaniu się na koszyku, szlabanach, tudzież Rodzicielce, ślizganiu się po posadzce oraz obracaniu puszek z kocim jedzeniem etykietką do tyłu. W pewnym momencie jednak zamiera w bezruchu. Dwa metry od Młodszego stoi ONA. Blondynka, nie za wysoka, niebieskie oczy, różowy sweterek i BIAŁE PODKOLANÓWKI. Oboje patrzą na siebie, a po chwili ona chwyta pukiel swoich długich włosów i zaczyna kręcić go na palcu.

Młodszy lekko sztywnawo podchodzi do wózka, chwyta zań i do końca kolejki zachowuje się nienagannie, raz po raz zerkając na piękność w podkolanówkach.

Później, w aucie, wypala:
- Mamo, jesteś kobietą, co nie? Znasz siebie, co nie? Co ona chciała mi powiedzieć przez to, że kręciła na palcu te włosy?

O żesz…

To już??? 
Ysz ta wiosna...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz