W czasie spaceru Starszy Skorpion Sztabowy cały czas zostaje z tyłu. W pewnym momencie wszyscy przeszli przez ulicę, a on stoi po drugiej stronie. Rodzice wołają go, a ten jak sie nie zerwie i biegiem przez ulicę... nawet sie nie rozejrzał.
Na to dziadek:
- No ładnie... nie popatrzyłeś nawet czy nie jedzie samochód.
Na to mama:
- Bo SSS jest auto-odporny.
Na to SSS:
- Nieeee... ale całkiem możliwe, że mam dwa życia. (!!!)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz