MMS: MamoooOoo, coś ci powiem, co dzisiaj mi się śmiesznego przydarzyło na basenie. Pływam, pływam i nagle podpływa do mnie chłopak, conie? I tak sobie rozmawiamy:
Ja – Cześć.
Chłopak – Cześć.
Ja – Pierwszy raz tu jesteś?
Ch – No. A ty?
Ja – Ja też. A umiesz pływać?
Ch – Troche. A ty?
Ja – Ja się uczę dopiero. Mam na imię Kuba, a ty?
Ch – A ja… Weronika.
Hahahha.. no tak.. hahahahah...zawsze można się pomylić.. hihi trzeba uważac...:)
OdpowiedzUsuń