Po godzinnej jeździe do Z., w czasie której Skorpiony najczęściej śpią na tylnych siedzeniach samochodu, Starszy Skorpion budzi się i mówi - na poły zaspanym, na poły odkrywczym tonem:
SSS: Uooooo... chyba się starzeję.
R: Hehehe... a to czemu?
SSS: Bo jak śpię to mi leci ślina z buzi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz