2012-10-09

Trema

Wczoraj miało ziścić się marzenie Młodszego Skorpiona Sztabowego, marzenie o którym śni od dawna, marzenie z którym wiąże swe przyszłe, dorosłe życie. Skorpion miał zostać aktorem.

Ale powoli.

Mowa tutaj o kółku teatralnym, które do tej pory, w którejkolwiek szkole się pojawiało przypominało raczej niezorganizowaną zbieraninę przypadkowych dzieci, którym nikt nie potrafił znaleźć zajęcia, lub które akurat musiały przebywać w świetlicy. Zawsze tak było. A szkół zaliczyliśmy w sumie cztery. Jakieś panie niewiele różniące się od starszych uczennic zajmowały się garstką "dziewczynek" albo rozmawiały ze sobą na bardzo frapujące tematy, Filipek walił pięściami po klawiszach starego pianina, Małgosia rysowała, Zuzia dłubała w nosie, a Piotruś odrywał podeszwę od swojego kaputka. Słowem były to raczej męczące, nic nie dające nikomu "zajęcia", które niczego nie uczyły i zachodzę w głowę dlaczego moje dziecko chciało na nie chodzić. Chyba tylko przez wzgląd na nazwę i magiczne słowo "teatralne".

Wczoraj trafiliśmy na kółko teatralne zupełnie innego rodzaju. Kiedy weszliśmy do sali z widownią, na scenie stał chłopak, na oko 15 letni i wołał głośno, że on tak już nie może, że nie da rady, że kończy z tym i odchodzi. Ta chwila była - że tak powiem - decydująca. Skorpion zatrzymał się, zbladł, potem poczerwieniał i przez zaciśnięte wargi wyszeptał "SPADAMY STĄD". Zaczął Rodzicielce dawać znaki oczami i dziwnymi ruchami brwi, że ma powoli i bezszelestnie wycofywać się z sali, tak aby nie spłoszyć nikogo i w ogóle nie dać znać, że tam byliśmy. Ewentualnie w razie wpadki pokazać, że znaleźliśmy się tam przez przypadek i już wychodzimy. Takie wymowne było to spojrzenie. Godne orderu Uśmiechu Robina Williamsa.



WracajÄ…c do tematu.

W tej jednej chwili i Rodzicielka i Młodszy Skorpion Sztabowy zrozumieli, że mają do czynienia z pełną profeską, warsztatami teatralnymi, a kiedy jedna z dziewczynek zaczęła odgrywać lady Makbet targaną wyrzutami po zabiciu Dunkana, a potem wbijającą sobie nóż w pierś i konającą żywą śliną na scenę zrozumieli, że to nie przelewki, że oto otwiera się przed Skorpionem okno na świat aktorstwa, prawdziwego teatru, przyszłej sławy i chwały. Zrozumiawszy to Rodzicielka chciała pchnąć pociechę ku przyszłości, ale pociecha zrozumiawszy to po swojemu stanęła niczym osioł w miejscu i nie dała się ruszyć. Dowlokła tedy matka swe dziecię do pierwszego rzędu krzeseł i uprosiła, aby usiadło i chwilę popatrzyło.

Na scenie pojawiały się coraz to nowi aktorzy, jedni mniej drudzy bardziej wymowni, wszyscy zaś jedną cechą się wykazywali: kompletnie się nie krępowali. Po występie każdy otrzymywał umiarkowane brawa.

Skorpion nie wyluzowaÅ‚ siÄ™ ani przez chwilÄ™. SiedziaÅ‚ spiÄ™ty, gotowy uciec jeÅ›li by go do czegoÅ› przymuszać, czerwony i blady jednoczeÅ›nie. Wieczorem Rodzicielka odkryÅ‚a, że byÅ‚ jeszcze jeden powód takiego zachowania MÅ‚odszego. ByÅ‚y nim „dziewczyny z klasy”, które podobno Å›miaÅ‚y siÄ™ z tego, że Rodzicielka próbujÄ…c uspokoić dzieciÄ™ przytulaÅ‚a je i gÅ‚askaÅ‚a po gÅ‚owie.

Dodatkowym, wzmagającym panikę czynnikiem był ściskany przez Skorpiona ze złością, wydrukowany na kartce wierszyk Brzechwy Pająk i muchy, który miał przynieść na zajęcia i zaprezentować (przynieść miał wiersz jakikolwiek), co w obliczu deklamowanych ze sceny wersów z Hamleta wydawało się żenadą nawet dla Rodzicielki.

Jedno trzeba Skorpionowi poczytać za chwałę: nie uronił nawet jednej łzy, chociaż powód był nie lichy przy takiej kumulacji stresogennych czynników. Wypłakał nerwy w aucie, w drodze powrotnej do domu, następnie trzasnął drzwiami do swojego pokoju i tyle go widziano.

W podsumowaniu dość napisać, że o godzinie 20:47 Młodszy Skorpion Sztabowy stwierdził, że całkiem możliwe, że się przełamie i wystąpi na scenie, jeśli tylko będzie mógł przedstawić jakiś skecz i rozśmieszyć publikę.


1 komentarz:

  1. Aż się wierzyć nie chce, że ten odważny Kuba ma tremę. Mam nadzieję, że mu przejdzie i w stosownym czasie wystartuje do Szkoły Teatralnej i Filmowej. Taki talent rzadko się zdarza. Tinka

    OdpowiedzUsuń