2008-06-03

Zemsta rodowa

Rozmowa w trakcie dłuuuuugiej jazdy autem:

MSS: Trzeba szanować rodziców, bo się ich nie wybiera.
SSS: Ale wymyśliłeś… a wiesz, że kiedyś jak ojciec przychodził z pracy do domu, to wszystkie dzieci klękały i całowały go w nogi… w duży palec u nogi albo jakoś tak…
MSS: Ty to jeszcze lepiej zmyślasz…
SSS: (oburzony) A właśnie, ze taAak… i nawet słyszałem, że jak syn uderzył matkę, to ojciec mu nawet oddawał… bo samiec musi dbać o swoją samicę…


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz