Podsłyszane przez otwarte okno.
Pani 1: Wie pani ta moja sąsiadka co mówiłam pani, ona jakaś dziwna jest…
Pani 2: Acha acha…
Filipek: Ciociaaaaaaa ja kce loda.
Pani 1: Nie ma loda, baw się… wie pani i dlatego o tym mówię…
F: Buuuuu… łeeee hehehe…. buuuuu….. Yyyyyjjjjęęęę… brumm brumm… iiiiiiiii… brrrrrr…. Ooooo dziewcynka !!! Ceść dziewcynko !!!!!!
Dziewczynka: …………..
F: Ceść dziewcynko!!!! ……Ooooo pierdnołaś !!!!!!
Pani 1: Filipku ! Tak nie wolno !
F: No co, tu śmieldzi !!! Daj mi auto dziewcynko!!! No dawaaaaaj!!!
Pani 1: Filipek !!!
F: To co ja mam tu loooooobić ?!?!?!?!?! Bozzzzzzzeeeee… ale tu nudnooooo !!! Buuuuuu… aaaaaaa… łeeeee... eeeeeeej… daj mi to auto dziewcynko !!!!
Dz: Aaaaaaaaaaaa!!!! Mamooooo!!!!!!!!
Pani 1: Filipek !!!!!!!
F: Boooooozzzzze !!!
(…)
F: (z oddali) Ciociaaaa !!!!!!!!!!! Ja kce lodaaaaa !!!!!!!!!!!!!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz